Historia motoryzacji od zarania dziejów

Od początku swoich dziejów, człowiek dążył do tego, aby przenosić się z miejsca na miejsca w jak najszybszy sposób, sprawnie i to w dużych ilościach. Pierwszym krokiem miało być wynalezienie koła około 4000 lat p.n.e. przez Sumerów. Wielu fanów motoryzacji uważa to wydarzenie za jej początek. Jeszcze inni uważają, że XIX wiek i genialny wynalazek pojazdu, który nie wymagał użycia żywej siły pociągowej dał początek pierwszym samochodom.

Pierwszy krok – opatentowanie maszyny parowej

Możliwość rezygnacji z żywej siły pociągowej sprawiła, że myśl o uniezależnieniu się od niej zaczęła nabierać realnych kształtów. W drugiej połowie XVIII wieku James Watt opatentował maszynę parową. Napęd tego rodzaju postanowiono zastosować do wielu konstrukcji, jak np. w kontekście dyliżansów parowych Gurneya w 1825 roku. Było to jednak bardzo uciążliwe i wkrótce zaniechano konstrukcji maszyn parowych na rzecz tych z silnikiem spalinowym. Motoryzacja nabrała wówczas większego rozmachu.

W roku 1889 Daimler skonstruował powóz silnikowy, który uznawany jest za pierwowzór dzisiejszych samochodów. Wyposażony był w dwucylindrowy motor z widlastym układem cylindrów o pojemności skokowej 565 centymetrów sześciennych i mocy 1,6 KM przy 900 obrotach na minutę. Mechanizm był chłodzony przez wodę, która obiegała go poprzez rury. Tworzyły one także podwozie. Pojazdem sterowano za pomocą rumpla, czyli specjalnej dźwigni podobnej do steru jachtowego.

Początki dzisiejszej motoryzacji

Założenie pierwszego klubu automobilowego w roku 1895 we Francji sprawiło, że pojazdy silnikowe coraz znaczniej wypierały parowe czy też elektryczne maszyny. Stawały się powszechnym środkiem lokomocji i transportu. Motoryzacja w dzisiejszym rozumieniu zaczęła być również dostępna dla każdego. Milowym krokiem w rozwoju stanowi lokomotywa drogowa skonstruowana przez Anglika Richarda Trevithicka. Na owe czasy była to nowoczesna konstrukcja, a na jej punkcie oszalał niemalże cały Londyn. Było to ostateczne rozgraniczenie ścieżki rozwoju maszyn parowych i silnikowych.

Motoryzacja w ówczesnej postaci miała jednak wiele niedoskonałości eksploatacyjnych, co dostarczało sporo wątpliwości jej zwolennikom. Poza tym ich prędkość dochodziła maksymalnie 20 km/h, co było znacznie niezadawalającym osiągiem dla użytkowników. Przełomem okazały się osiągnięcia Gottlieba Daimlera oraz Carla Benza, którzy przeprowadzali pierwsze próby trójkołowego pojazdu napędzanego czterosuwowego silnika benzynowego. Osiągana maksymalna prędkość zwiększyła się do niespełna 32 km/h.

Miłego złe początki

Pierwsze samochody nadal jednak nie były przyjmowane ufnie przez społeczeństwo. Budziły najczęściej politowanie, denerwowały hałaśliwymi silnikami i stężeniem wytwarzanych spalin. Motoryzacja i jej rozwój jednak nie ulegał zatrzymaniu. Samochody stawały się doskonale zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Nie przypominały już bryczek, a luksusowe oszklone pomieszczenia dla pasażerów. Narodziły się też pierwsze karoserie samochodowe.

Samochody w oszałamiającym tempie zaczęły zdobywać popularność. Rozwój techniki sprawił, że motoryzacja nie była już zabawką milionerów. Produkcja taśmowa, tanich i sprawnie działających modeli skłoniła do zakupu wiele osób. Pojawienie się pod koniec XIX wieku silników Diesla wsparło przemysł i komunikację. W 1936 roku, po śmierci Diesla wprowadzono do produkcji pierwszy samochód osobowy z silnikiem wysokoprężnym. Był to Mercedes Benz 260D.

Tags: ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*